Rodzicielstwo jest trudne, a jedną z najtrudniejszych w nim rzeczy są nieprzespane noce. Kiedy nie śpi dziecko, nie śpi i rodzic. Zastanawiamy się wówczas, czy maluch nie śpi za mało, czy nie zasypia zbyt późno, czy nie za często się wybudza, a także czy my się jeszcze kiedyś wyśpimy. Bez obaw, wyśpimy. Problemy ze snem dziecka mijają tak, jak wszystkie inne. Zanim to jednak nastąpi, przyjrzyjmy się bliżej nie łatwemu tematowi, jakim jest sen małego dziecka.
Ile powinno spać dziecko?
Tak jak nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, ile powinno się spać, tak samo nie da się jednoznacznie określić, ile powinno spać dziecko. Zapotrzebowanie na sen jest różne w zależności od indywidualnych potrzeb, a także w zależności od wieku. Noworodki najczęściej przesypiają znaczną część doby, ale zapotrzebowanie to bardzo szybko spada:
-
noworodek śpi ok. 16 – 18 godzin na dobę,
-
niemowlę śpi ok. 15 – 16 godzin na dobę,
-
trzymiesięczne dziecko śpi ok. 14 – 15 godzin na dobę,
-
roczne dziecko śpi ok. 11 – 12 godzin na dobę.
Zapotrzebowanie na sen jest zatem cechą osobniczą i zależy głównie od czynników genetycznych, ale wpływ na nie mają również czynniki środowiskowe oraz zdrowotne. Niektórym osobom po prostu wystarcza mniejsza ilość snu. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Ile godzin powinno się spać.
Jeśli jednak ilość i jakość snu dziecka mają według nas związek z nieprawidłowościami w jego rozwoju, warto to sprawdzić. Kłopoty ze snem miewają dzieci mające problemy ze ssaniem, cierpiące w związku z refluksem, alergią, astmą, atopowym zapaleniem skóry czy obturacyjnym bezdechem sennym (związanym z przerostem migdałków).
Dlaczego dziecko nie chce spać?
Niestety, dziecko nie zasypia wtedy, kiedy chcą tego jego rodzice, tylko wtedy, kiedy samo chce. Dotyczy to dzieci w każdym wieku, od noworodków do starszaków. Martwimy się, kiedy dziecko nie chce zasnąć, należy jednak pamiętać, że są rzeczy, które ewidentnie mu to utrudniają. Mogą być wśród nich kwestie rozwojowe, takie jak skoki w rozwoju układu nerwowego. Intensywnie tworzą się wtedy nowe połączenia neuronalne, co sprawia, że dzieci są bardziej niespokojne. Spanie utrudniają również infekcje – katar, ból ucha, a także ząbkowanie. Dziecko może być niespokojne także z powodu głodu, zimna, mokrej pieluszki czy tęsknoty za mamą. Wiele z tych potrzeb można zaspokoić, dając dziecku bliskość i tuląc je do snu. Niektóre dzieci zasypiają podczas karmienia piersią i nie ma to nawet niekiedy związku z głodem czy pragnieniem, ale z potrzebą bliskości i poczucia bezpieczeństwa.
Dlaczego dzieci chcą spać z rodzicami?
Małe dzieci najczęściej śpią dużo, jednak ich sen bywa często przerywany. Wybudzone płaczą, czym budzą również rodziców. Wszyscy potrzebujemy bliskości, szczególnie dzieci. Po dziewięciu miesiącach spędzonych w przyjaznym i bezpiecznym środowisku, dzieci czują potrzebę kontynuacji tych warunków. Nie będą spać zatem dobrze, jeśli pozbawi się je możliwości bycia blisko mamy. Małe dzieci powinny spać w jednym pokoju z rodzicami. Mogą spać z nimi w jednym łóżku, w dostawce do łóżka albo w osobnym łóżeczku.
Nie ma przeszkód ku temu, aby dzieci spały w łóżku z rodzicami. Czują się wtedy najlepiej i najbezpieczniej. To rozwiązanie gwarantuje też najlepszy sen rodzicom. Śpiące razem z nami dziecko, które wybudzi się w nocy, możemy natychmiast przytulić, sprawiając, że zapadnie znowu w sen. Rozwiązanie to jest świetne dla mam karmiących piersią, obie osoby mogą bowiem zasnąć przy tej bliskościowej czynności.
Nie ma obawy, że dziecko zostanie w łóżku rodzica już na zawsze. Dzieci dorastają do pewnych etapów w swoim czasie i nie warto ich poganiać. W pierwszych kilku latach życia dziecka najlepiej, jeśli śpi ono, jeśli nie na wspólnym łóżku, to w jednym pokoju z rodzicami. Ma to obopólne korzyści - dziecko będzie czuło się bezpieczne i spokojne, a rodzice nie będą męczyli się ciągłym wstawaniem do marudzącego malucha.
Jak zaaranżować przestrzeń do spania dla dziecka?
Zanim przyjdzie czas na własny pokoik, najlepiej jest zaaranżować przestrzeń do spania dla dziecka we własnej sypialni. Jeśli maleństwo nie śpi z nami w łóżku, mamy kilka możliwości ułożenia go do snu. Możemy wyposażyć dziecko w kołyskę, w specjalny kosz, w łóżeczko lub też w dostawkę dołączoną do łóżka rodziców. Ważne, aby było to miejsce bezpieczne i komfortowe dla dziecka. Musimy też pamiętać o tym, że kołyska i kosz są rozwiązaniami krótkotrwałymi. Dziecko może w nich spać do ok. 6 miesiąca życia. Później zwyczajnie przestaje się w nich mieścić. Mebelki te są ponadto dość płytkie, wobec czego nie są bezpieczne dla dzieci, które już siadają. Znacznie dłużej posłużą łóżeczko oraz duża dostawka do łóżka.
Oprócz samego łóżeczka, konieczne jest również wyposażenie go w odpowiedni materac, ochraniacz, wodoodporne prześcieradło oraz pościel. W pierwszych miesiącach życia dziecko nie potrzebuje poduszki, przyda się ona dopiero później. Ważne, aby wszystkie elementy wyposażenia łóżeczka były dobrej jakości, a pościel wykonana była z naturalnych tkanin.
Spanie z dzieckiem to coś, do czego trzeba się przyzwyczaić, tak, jak do wszystkiego z małym człowiekiem w tle. Czasem jest łatwiej, a czasem trudniej, warto jednak pamiętać, że wszystkie problemy ze snem miną. I w końcu i nasze dziecko, i my zaczniemy znowu przesypiać całe noce.